„Jestem znany z tego, że nie zna mnie twoja banda” – nawija gospodarz w jednym z utworów. Fakty są jednak zgoła inne. Obecnie Żyt znany jest z wygrania konkursu na ASów Aptaun oraz z najgorszej ksywki wśród poważniejszych raperów. Jestem przekonany, że przynajmniej ¼ odbiorców zainteresowała się tym przeciętniakiem właśnie przez nią.
Kolejna ćwierć fanbase'u to efekt koleżeńskiej przysługi HuczuHucza, który to od jakiegoś czasu namiętnie spamuje swój fanpage (na którym zostałem zablokowany za pisanie niewygodnych komentarzy, pozdrawiam) informacjami o zbliżającym się albumie suwalskiego rapera.
Przeciętny słuchacz mógłby odnieść wrażenie, że właśnie
wychodzi jakaś naprawdę warta zachodu płyta. Odczucie to potęguje fakt, że zamiast
wrzucić album normalnie do Internetu i jarać się przyjęciem, postanowiono
ograniczyć się do wersji fizycznej oraz odsłuchu na kanale Aptaun. Uważam, że
to wylewanie dziecka z kąpielą i jeszcze obróci się przeciwko Żytowi. Niemniej
wrażenie ekskluzywności zostało wytworzone i na pewno część osób kupi płytę
właśnie z tego powodu.
Zostawmy hejty na promocję i ksywkę, pozwólmy raperowi
obronić się rapem, czyli tym, co nie ma prawa szwankować, zwłaszcza przy takiej
otoczce. Jak nietrudno zgadnąć i tutaj czeka nas rozczarowanie. Jak normalnie
cieszę się z mody na rap, tak w takich przypadkach jestem zwyczajnie wkurwiony.
Przychodzi kolejny, niewyróżniający się niczym grajek i będzie (jak sam
twierdzi) zmieniał grę. Ciekawe czy zauważył, że 1/3 płyty to diss na samego
siebie?
Więc co takiego ma do zaoferowania Żyt Toster w zamian za 50
minut mojego czasu? Przede wszystkim przeciętność do bólu, reprezentowaną przecież już
przez paru grajków. Do tego niezłe, klasyczne bity i przeruchane tematy,
których nawet nie próbował oryginalnie ugryźć. Przykro mi, ale to wszystko już
było. Do tego dodajmy, że momentami flow, akcentowanie i koncepty to Łona
wanabe. Numer otwierający album spokojnie można byłoby puścić niezbyt
zorientowanemu słuchaczowi jako odrzut Łony z czasów „Nic dziwnego”.
Tutaj pojawia się pytanie, czy ilość gości była czymś zdeterminowana, czy też była działaniem niezamierzonym?
Podejrzewam, że po prostu „tak wyszło”, jednak do zatuszowania przeciętności gospodarza zabrakło przynajmniej drugie tyle ksywek na trackliście. Te, które
się pojawiły dały radę, ale bez rewelacji. Oczywiście wyłączając z tego
PeeRZeta, który bez fajerwerków, ale stanął na wysokości zadania.
Cokolwiek wartego uwagi zaczyna się dopiero pod koniec
płyty, chodzi o dwa ostatnie utwory. Jeżeli całość byłaby na takim poziomie, to
z pewnością recenzja wyglądałaby znacząco inaczej, a ocenę widniejącą na dole
można byłoby przemnożyć przez dwa. A tak mamy przeciętne przeciętniactwo
graniczące ze słabizną na klasycznych bitach, czyli polski przepis na sukces.
Niestety.
3/10
P.S. WIĘCEJ O ŻYCIE JUŻ NIEDŁUGO W KOLEJNYM ODCINKU "MŁODYCH KOTÓW"
Kaaban mozesz mi doradzic jakie płyty z podziemia są obowiązkiem do sprawdzenia? Coś w stylu Rap Addix czy NPE , po prostu bezpośredni, klasyczny, z jebnięciem:) z góry dziękuję:)
KURWA NIESTETY SIĘ ZGADZAM Z TOBĄ, CZEKAŁEM NA TĄ PŁYTĘ BO MYŚLAŁEM ŻE TO BĘDZIE COŚ ŚWIEŻEGO, NIESTETY JEST ZWYKŁYM GRAJKIEM NICZYM NIE WYRÓŻNIAJĄCYM SIĘ, PROPSY KABI
KABAN KRÓL ŻRYJCIE GRUZ
KABAN DAWAJ 20 NUMERÓW KTÓRE ZAWSZE MASZ NA AJPODZIE KTÓREGO I TAK NIE POSIASASZ
WIADOMO ŻE TOSTER DAŁ DUPY ŻADEN Z TYCH ASÓW NIE STANĄŁ NA WYSOKOŚCI ZADANIA PRÓCZ EMASA OFKORS
Bo jedynym asem aptaunu jest KĘKĘ, Kaabi sam im powiedz i napisz o nim w młodych kotach!
Kękę przechuj, właśnie obczajam
KĘKĘ SŁABY W CHUJ
Kękę zajebisty
ty gościu pierwszy sprawdź takie płyty jak w.e.n.a - wyższe dobro, karwana obydwie, laikike1 - bybzi bybzi, zkibwoy - obskurw king, medium - seans spirytystyczny
KĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘKĘ
Kaabanku dzieki ze chociaz odpisales ale te plyty mam juz przesluchane. cos wiecej mozesz zaproponowac?:)
Ruham kabana z mojo dziefczyno!!! BAAAAAAAAAAAAU, Sobota! Urodziny kota
KOMENTARZE PODSZYWAJĄCE SIĘ PODE MNIE BĘDĘ KASOWAŁ, TAKŻE JAK CHCECIE ŻEBY WASZ KOMENT ZOSTAŁ, TO NIE WPISUJCIE SE "KAABAN", MÓWIĘ SERIO
------------------------
KĘKĘ JEST DOBRY, CZEKAM NA RZECZY OD NIEGO I POTWIERDZAM, ŻE TYLKO ON Z TYCH ASÓW NADAJE SIĘ DO CZEGOKOLWIEK
------------------------
20 NUMERÓW NA IPODZIE KTÓREGO I TAK NIE MAM WRZUCE, W SUMIE DOBRY POMYSŁ, DZIĘKI
-----------------------
PIERWSZY KOMENTARZ TO PEWNIE PROWOKACJA, ALE CHUJ TAM: OBSKURW, NAJEBAWSZY, WYŻSZE DOBRO, HIPOCENTRUM, RAP ADDIX JEST CHUJOWE W FORMIE, ALE ZAJEBISTE W TREŚCI, HISTORIA PEWNEJ HISTORII TO WIADOMO, SEANS SPIRYTYSTYCZNY, NIUSKUL MIXTAPE NIE JEST ZŁY, SIEMA LP, ZAPRACOWANY OBIBOK KONIECZNIE, CZŁOWIEK Z KRWI I KOŚCI CZŁOWIENIA, W STREFIE JARANIA I W STREFIE RYMOWANIA, NIE MOGĘ NARZEKAĆ KEDYFA, ŁYSONŻI - DŻONSON, MROKU MROCZNE NAGRANIA, JEŻOZWIERZ JEBAĆ TYTUŁ, RASMENTALISM PIERWSZY, SZUWAR OBOJĘTNIE, DO TEGO COKOLWIEK OD JOTA
TAK TO NA LAIKA, KARWANA, PIERWSZEGO DINALA, PIERWZSEGO TETRISA TO SZKODA CZASU
------------
JEŻELI MIELIŚCIE JAKIEŚ PYTANIA I NAPISALIŚCIE JE POD POSTAMI O ZAWIESZENIU I POWROCIE TO PROSZĘ O POWTÓRZENIE ICH TUTAJ
Dzieki Kaaban za plyty. Prowokacja to nie jest i rozumiem, ze tak mozesz myslec. W dobie interentu to norma:) Peace! jeszcze raz ddzieki:)
kaaban przypominam że BEERES TEŻ JEST ASEM APTAUNU.
Więc pewna niekonsekwencja licze na sprostowanie w komentarzach
właśnie nie mogłem doszukać się, czy Beeres jest ASem aptuanu, czy po prostu zaszedł tam jakoś bardzo wysoko, ale asem nie został, jeżeli jest to ok, on i Kękę
slizg repriezend
Kaaban dla potwierdzenia
http://www.aptaun.pl/label/2011/12/29/beeres/
kurwa, skąd to ściągnąć?
PIERDOLENIE, PŁYTA JEST DOBRA POPROSTU NIE TWÓJ STYL ALE TEKSTOWO JEST DOBRZE I BITY SĄ DOBRE :)
#POZDRO
TYLKO ŻE POLSKI RAP JEST NA TAKIM POZIOMIE, ŻE DOBRE = PRZECIĘTNE, A PRZECIĘTNOŚĆ NIE JEST CNOTĄ I NIE MAM ZAMIARU JEJ PROPSOWAĆ, CO INNEGO JAKBY WYDAŁ TĘ PŁYTĘ PARĘ LAT TEMU
SEANS SPIRYTYSTYCZNY OD 2008 KATUJĘ, C.K.!