20.03.2012

Laikike1/Młodzik - Milczmen Screamdustry [2012]

40 komentarze



Z czego był znany laik wcześniej? Chujowego flow, a raczej jego braku, tekstów ocierających się o grafomanię i fejmu na ślizgu. No właśnie, dlaczego tylko na ślizgu? Laik nie przebił się do szerszego grona odbiorców z prostego powodu – był chujowym grajkiem, a wielka estyma, jaką cieszył się na forum wynikała tylko i wyłącznie z „zajebistych” tekstów, gdzie 90% osób je propsujących podsumował już kiedyś mes:

jeden wers, dłuto dla krytyków
Jeszcze jeden to młot by pozbyli się nawyków
nie rozumieją więc chwalą, co za farsa

Przejdźmy jednak do meritum, czyli milczmena, o którym opinie w tonie „rozjebie scenę” „zdefiniuje polski rap na nowo” słyszę od 3/4 lat. Zawsze reagowałem na nie uśmiechem politowania, bądź panczami przemieszanymi z wyśmiewaniem lewackich poglądów oponenta. Kto ma rozjebać? Ten typ, który nagrywa kawałki bez flow? Przecież pierwsza wersja „folwarku zwierzęcego” to jest taka bieda pod względem nawijki, że nie idzie tego przesłuchać do końca. Jak już w jakimś numerze flow zostało znalezione to naczelny poeta polskiego rap-światku raczył nas tekstami, które również już kiedyś opisał również mistrz mes:

„Czy to jeszcze nielot, czy już odlot?”

Na tym LP laikowi udało się (o dziwo) te głupie nawyki częściowo okiełznać. Właśnie, tylko częściowo, miejscami styl pisania jest już znośny nawet dla kogoś, kto wcześniej (delikatnie mówiąc) nie zasłuchiwał się w jego utworach, jednak miejscami usłyszymy bardzo poważne pozostałości po wcześniejszych jazdach autora, co w dość dużym stopniu utrudnia odbiór płyty. Kumulacja ekspresyjnego stylu, trwająca od „folwarku zwierzęcego” do „da bad man riddim”, który to autor (chwilami nieudolnie) próbuje przekazać swoim słabym flow męczy bardziej niż TDF na ostatnich płytach. Oczywiście jest to wkurwiające i tylko dla fanów. Sam lubię emocje w rapie, ale jeszcze trzeba umieć umiejętnie wplatać je w teksty, tutaj autor ma z tym ewidentne braki. Do tego dochodzi stos niepotrzebnych i niespełniających żadnej funkcji poza męczeniem ucha anglicyzmów za 2zł. W ogólnym rozrachunku nie jest jednak aż tak źle, po przesłuchaniu niektórych utworów pojawia się apetyt na więcej, dlatego tak ubolewam nad brakami, ponieważ słuchanie płyty przypomina podróż po sinusoidzie: najpierw zachwyt: „dajcie mi więcej jego kawałków”, potem rozczarowanie: „co kurwa, ja chciałem słuchać więcej jego kawałków? Skip”. Jest to największa bolączka płyty.

Flow zasługuje na oddzielny akapit, ponieważ wokół niego narosło na ślizgu (za)dużo mitów i legend. Do annałów pierdolenia bzdur na tym forum wejdzie na pewno autor stwierdzenia:
„Mówicie, że Laik się poskładał na bicie, po 1 przesłuchaniu też tak mówiłem, po 50 jaram się w opór.”
Poza tym liczby spustów nad trylogią Level UPów nie liczę, chociaż tak naprawdę tylko jeden kawałek z tej trójki wart był wspomnienia (dwójka), reszta równie dobrze mogła nie opuszczać dysku twardego. Tutaj Laik jest już bliski utrzymania flow, które znalazł, co jednak nie jest jakimś wielkim plusem – jego poziom jest bardzo mierny, zdarza się wypadać z bitu i takie tam historie, co oczywiście zasługuje na potępienie. Dla zobrazowania problemu sporządziłem wykres:


 
I dla porównania wykres flow u mesa:



Także, jak widać, różnica jest spora, jednak już przywykłem do tego, że dobre teksty to w 95% chujowe flow i na odwrót, niestety. Takie problemy, w braku proporcjonalności poziomu flow i tekstów opisał dobrze (znowu) mes:

Trema – większa niż artysty, co teksty ma Pulp Fiction,
Bo ma odlot pierwszą klasą,

a flow daleko w tyle gdzieś pedałuje na rikszy.”

Jakby o laiku pisał, kto wie, może zasłuchiwał się w trakcie pisania w pierwszej wersji folwarku zwierzęcego, albo czegoś z bybzi.

O bitach będzie tylko krótkie wspomnienie – klimatyczne produkcje tworzą dobre tło dla stylu laika, jednak nic w nich nadzwyczajnego, w 2006 młodzik był dobrym producentem, teraz jest przeciętnym. Na forum bywają lepsi. Ulokowałbym go w kategorii „rzemieślnicy”, co ma się nijak do wyróżniającej się na tle sceny oryginalności rapera na nich się poruszającego. Dla mnie jest to mały minus.

Podsumowując, płyta na pewno jest warta sprawdzenia i odnotowania w końcoworocznych podsumowań. Mimo licznych niedostatków, czy to we flow, czy w tekstach, czy w najprostszych na świecie bitach, jednak dalej pozostaje świeża i oryginalna, jak na polską scenę, a te dwie cechy przekładam zawsze nad zwyczajną solidność, którą można wypracować nie mając żadnego pomysłu na siebie (patrz recenzja płyt Winiego). Czekam na kolejną płytę.

3,5/5

40 Responses so far

  1. Anonimowy says:

    jebać lewakoamatorów

  2. Anonimowy says:

    MOJ SWIAT SIE ZAWALIL, KABAN OCENIL WYZEJ LAIKA NIZ VNMA, PROPS ZA WYKRESY

  3. Anonimowy says:

    "Potrzebowal dwoch stron kiedys i to z rzadka
    Dzis ma tyle kont na portalach ze gubi hasła
    Czesciej patrzy w laptopa niz w oczy,
    Komentuje wydarzenia jeszcze zanim się skonczy
    To nie leb 2.0 to cyborg i ssie go nałóg
    I nie wiem czy to jeszcze czlowiek czy już katalog?"

    pozdro600

  4. Anonimowy says:

    wypierdalaj sluchac soboty leszczu

  5. witam, z tej stłony kaabłan says:

    i winiego

  6. Anonimowy says:

    KAABAN, DAWAJ RANKING FEJMU

  7. PROBZ jaram się płytą proste.

  8. Anonimowy says:

    http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=NUXyd6UqNdM

    DOBRZE MUWI CO

  9. Anonimowy says:

    Pozdro, Kaaban

    Keep it going.

  10. Anonimowy says:

    wykresy mocne, props

  11. Anonimowy says:

    eeee

  12. Anonimowy says:

    Proponuje abys zamiast chujowych recenzji wrzucał po prostu zdjęcia. Np takie -> http://img.bazarek.pl/227246/14706/2043461/18768639194db0e5b50eee8.jpg. Zwróc uwagę, że to aluminium jest! PIS JOŁ, wróc na SLG, ziomy czekają kurwa!

  13. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
  14. kaaban says:

    ładne aluminium, ale taki już mam

    na SLG wrócę jak się zmieni administracja czyli nigdy

  15. Anonimowy says:

    czemu usuwasz komentarze jak marny lewak?

  16. MatiPro says:

    Czemu nazwy własne piszesz z małej litery?

  17. kaaban says:

    w sumie racja, będę trzymał się pisania z dużej

  18. Kaaban kurwa, musisz się zdecydowac. Albo wracasz na SLG i kasujesz konto/pokazujesz poziom hejtingu przekraczający Eldo Prezidento i spierdalasz stamtąd tak, że Cię zapamiętają, albo wracasz i nadal forumujesz. No bo co to kurwa jest, żebys zostawiał sobie takie półotwarte drzwi, w stylu "mogem ale nie chcem" he??11!

  19. KABAN DLACZEGO ZACHOWUJESZ SIE JAK LEWAK I USUWASZ MOJE POSTY. ODPISZ KONSTRUKTYWNIE PROSZE.

  20. kaaban says:

    Wracam na SLG.

  21. bizz1 says:

    Jebać SLG, trzeba pisać bloga dla ludzi łaknących trafnych spostrzeżeń w lizodupowym rapowym świecie, jeden tekst dziennie powinien być Twoim minimum, bo moim zdaniem naprawdę dobrze się czyta te wymiociny. Dziękuję.

  22. kaaban says:

    właśnie tak jest najlepiej bo zostanę jednak zapamiętany, he he


    konta na SLG nie da się skasować, rudy mops kiedyś usilnie chciał

  23. kaaban says:

    nie podszywaj się pode mnie śmieciu

  24. kaaban says:

    DZIĘKI, JAK BĘDZIE DOBRY ODZEW TO BĘDĄ POSTY CZĘŚCIEJ

  25. młody says:

    masz na pewno wgląd w to ile osób odwiedza Twój blog, więc to jest najlepszym odzwierciedleniem tego czy ich ilość maleje z każdym dniem czy też rośnie.

  26. Anonimowy says:

    KABĄ NA PRESYTENDA!1

  27. vins says:

    KABĄ, to ja, SLGu moderator. Wróc na slizg i nie rób sobie więcej głópih rzartów. K?

  28. Anonimowy says:

    Jaaaaaaaaaaak to jeeeeeeeeeeeeeest
    gdy wmawiasz sobie cos co nie jest prawda
    daaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaawno
    ???

  29. KABAN JESTĘ TWOIM FANEM. JAKA BĘDZIE NASTĘPNA RECENZOWANA PŁYTA? NIE MOGĘ SIE JUŻ DOCZEKAC.

  30. Benny Blanco says:

    kaaban, parówo, gdzie recenzja płyty pedego??? czekam na nią i na ocene 0/5

  31. Kaaban, co zrobisz jak slizg o Tobie zapomni i nikt nie będzie tutaj zaglądał? To już niedługo w sumie...

  32. Anonimowy says:

    wróci jak pies z podkulona noga na slg

  33. Anonimowy says:

    KAABAN JESTES FRAJEREM. OBRAZA NA CAŁY SWIAT BO KTOS CIE WYJEBAŁ Z JAKIEGOS FORUM JAKBY CI CONAJMNIEJ MATKE ZABILI. LECZ SIE TYPIE.

  34. Anonimowy says:

    Kaaban wrocisz na slg ? to dla mnie wazne, pozdrawiam Aquila.
    Dojedz kurwom.

  35. Anonimowy says:

    JEBAĆ VINSA KURWĘ SYNA UBEKA

  36. Anonimowy says:

    Kaaban dziwko, walę konia czytając Twoje wypociny. Daj mi kolejny powód do spuszczonka ok?

  37. Anonimowy says:

    Wyjdź z domu do ludzi zamiast romansować z kompem, a co do Laika, to jesteś jedną z tych osób, co nie rozumieją to hejtują, po prostu za dużo dla Ciebie. Lepiej jebnąć dobrym flow, ale wypadać z bitu nagrywając teksty pisane na kolanie jak Gural w ostatniej płycie? Umrzyj.

  38. Unknown says:

    KABI DOBRZE ŻE SPIERDOLIŁEŚ, BO MASZ CHUJA W USZACH STRASZNEGO, PO CHUJ PORÓWNUJESZ MESA DO LAIKA? KOCHASZ GO KURWA?

  39. Anonimowy says:

    Mam dziwne odczucie,że ten cały kaban,kabames czy jak mu tam wali konia przy kanale mesa na yt?

Leave a Reply

Kategorie