10.07.2013

Medium - Egzegeza - Księga Słów [2013]


W najgorszych snach nie przypuszczałem, że ledwie 9 miesięcy po niestrawnym "Graalu" przyjdzie mi zmierzyć się z kolejną płytą Mediuma. Cały czas łudziłem się, że tylko tak mówi/zmieni zdanie, a w najgorszym wypadku przecież i tak będzie obsuwa. Summa summarum obyło się bez poślizgu i już od 3 tygodni możemy słuchać najmłodszego dziecka neofity z Kielc.

Na wstępie uspokoję wszystkich, którzy obawiali się kontynuacji Graala. "Egzegeza" nie jest spadkobierczynią poprzedniczki w stopniu, którego się obawialiśmy. Tym razem bity zrobił Galus, modulacja flow i głosu została utrzymana w ryzach, a jedyny wspólny mianownik to ciekawość i poszukiwanie sensu świata. Chociaż też nie do końca, ponieważ optyka jest już nieco inna.

Należy wyraźnie zaznaczyć, że krótki okres powstawania tej produkcji jest słyszalny niemal na każdym kroku. Teksty, czyli (w stosunku do skrajnie naukowej TWR i równie skrajnie religijnego Graala) centrowe pitu-pitu miejscami sprawiają wrażenie wyrwanych z losowej sesji freestyle'owej. Podobnie zresztą jest z położeniem ich na bitach, a wszystko doprawia długość (30 minut) płyty, na której czas trwania zaledwie 1/3 utworów przekracza 3 minuty.

Myślę, że temat tekstów wyczerpuje zdanie, że jest to kontynuacja ścieżki rozpoczętej na TRW, tylko oglądanej z innej perspektywy. Rozkminki są podobne, wnioskiem kończącym jest oczywiście Bóg, a więc mowy nie ma o żadnej prowokacji (taką tezę lansowali fani Mediuma tuż przed premierą). Jeżeli fascynuje to kogoś w wieku 20+ to niech czym prędzej wypierdala się douczyć, albo poczyta coś wartościowego, zamiast słuchać tego pierdololo. Z losowego rozdziału losowej książki Nietzschego wyciągniecie więcej, niż z 3 ostatnich albumów kieleckiego MC. Rap dla gimbusów.

Płyta została oparta o instrumentalne LP Galusa, wydane 2 lata temu pod nazwą "Futura". Tutaj zaczyna się problem, ponieważ już przy okazji pierwszego numeru słychać, że bity bynajmniej nie były robione pod rapera, ani nawet pod tło. Jeżeli połączymy to z brakiem głosu jak Sokół/Fokus/Hade, to otrzymamy dość pokraczne próby rapowania na (jak sama nazwa wskazuje) podkładach z metką "future hip-hop". Gdzieś tam czasem się uda, ale ogólnie to po prostu lecimy i wychodzi takie chujwieco. Jest to o tyle przykre, że przecież Medium ma wspaniałe warunki wokalne i umie śpiewać, a ucieka w jakieś melorecytacje i zupełnie niekontrolowane offbeaty.

Podsumowując jest to kolejna płyta dla gimbusów, którzy przy okazji jej premiery dowiedzieli się o istnieniu (i znaczeniu) słowa "egzegeza". Starszy słuchacz nie znajdzie tutaj nic, co przyciągnęłoby go na dłużej. Może poza bitami, ale te przecież dostępne są od 2 lat.

5/10


23 komentarze:

  1. umyj uszy chuju!

    OdpowiedzUsuń
  2. to od listopada do czerwca jest 9 miesiecy? kurwa, nie sadze

    OdpowiedzUsuń
  3. Medium robi rap dla gimbusów ? co ?

    OdpowiedzUsuń
  4. DOBRZE KABI JEDŹ TO GÓWNO

    OdpowiedzUsuń
  5. EGZEGEZA 5/10 I DLA GIMBAZY.
    RADIO PEZET 8/10 I DLA WYRAFINOWANYCH SŁUCHACZY RAPU

    OdpowiedzUsuń
  6. no nie oszukujmy się, ta płyta jest chujowa

    OdpowiedzUsuń
  7. Tekstowo bełkot, dobre jest tylko Bangladeszcz i Nihil Novi za wydzwięk.

    OdpowiedzUsuń
  8. nietzsche, guru lemingów

    OdpowiedzUsuń
  9. Nietzsche, człowiek, który inspirował niemieckich nazistów i umarł śliniąc się i robiąc pod siebie w szpitalu psychiatrycznym. Opór pożytku, polecam Magda Gessler

    OdpowiedzUsuń
  10. nie wiem o co się spinacie gimby, przecież ta płyta jest chujowa, medium też o tym wiedział dlatego zaczął robić taką szopkę z kościołem przed tą płytą

    OdpowiedzUsuń
  11. kabi co z askiem /gregor

    OdpowiedzUsuń
  12. Poprawka - płyta była napisana we wrześniu czyli jeszcze przed wydaniem Graala. A Kaban, wiadomo - zgrzybiały, niespełniony hejter :)

    OdpowiedzUsuń
  13. CHYBA KURWA CENTRALNIE KABI JESTES W BŁĘDZIE, GIMBY + BÓG = NONSENS

    OdpowiedzUsuń
  14. Dla mnie graal byl calkiem dobry, ale ta plyta to jakas pomylka, 12 numerow po 1,2,3 minuty. Troche sie zawiodlem.

    OdpowiedzUsuń
  15. Jakim prawem człowiek który nie ma pojęcia (kaaban) o rapie recenzuje płyty ??? Co dziwne 80% ludzi ją propsuje ale ten kretyn ją hejtuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. HAHAHA, KURWA, PŁYTA DLA GIMBUSÓW. TYLKO MOŻE JESZCZE PODAJ TYTUŁ JAKIEGOŚ KAWAŁKA, KTÓRY CELUJE W GIMBUSÓW. POJEBAŁO CI SIĘ COŚ W TYM LEWACKIM DEKLU I JEDZIESZ MEDIUMA ZA TO, ŻE JEST PRAWICOWYM RAPEREM. JEBAĆ CIĘ KARLE, JAK CIĘ SPOTKAM TO ROZPIERDOLĘ CI ŁEB. PIS JOŁ.

    PS. RADIO PEZET PŁYTA DLA KLASY ŚREDNIEJ I ELITY INTELEKTUALNEJ TEGO NARODU.

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie trudź się słuchając chujowych polskich płyt, masz tu kawałek króla południa i typa z najlepszym flow na świecie http://www.youtube.com/watch?v=AcIMgLQ6eEE

    OdpowiedzUsuń
  18. "Jakim prawem człowiek który nie ma pojęcia (kaaban) o rapie recenzuje płyty ??? Co dziwne 80% ludzi ją propsuje ale ten kretyn ją hejtuje ;)"

    ale Ty jesteś popierdolony :D czyli nagle 80% społeczeństwa zaczyna wpierdalać gówno nontoper dzień w dzień i maja aż kąciki ust upierdolone, to znaczy że Ty też zaczniesz to wpierdalać? Gratuluje podejścia

    OdpowiedzUsuń
  19. co nie zmienia faktu, że płyta jest bardzo dobra i na śniadanie wpierdala większość chłamu, który wyszedł w tym roku.

    OdpowiedzUsuń
  20. HAHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA
    Flow Sokoła/Fokusa/Hadesa = Medium => ktoś tu nie umył uszu, a argument o gimbach słuchających tej płyty jest tak absurdalny jak posądzanie inteligentów o jaranie się Borixonem - Twój argument to inwalida.

    OdpowiedzUsuń
  21. Rap dla gimbusów? Gimbus kurwa 1/4 z jego wszystkich płyt by nie zrozumiał jebany flecie. Jesteś taki żałosny, że aż się rzygać chce. Ty sam nie kumasz o czym on rapuje i dlatego pierdolisz takie głupoty. Jebnij się w łeb, ale tak porządnie.

    OdpowiedzUsuń
  22. wiem ze kazdy ma prawo do swojego zdania ale co za CAAPAN to napisał?!

    OdpowiedzUsuń
  23. Naprawdę żeby napisać, że Medium to rap dla gimbusów trzeba być ostro pojebanym

    OdpowiedzUsuń