31.10.2013

Pork Pores Porkinson - Psychoterapy [2013]

22 komentarze
Po projektach Szada i Nulla przyszedł czas na solo Porka. Po premierze "Doliny Klaunoow" nie brakowało głosów, że to właśnie on prezentuje najwyższą formę i realnie mógłby rozjebać. Po zapoznaniu się z materiałem mam deja vu: maj, a ja właśnie skończyłem odsłuch "I niech szukają mnie kule". Wiem, że czegoś tu brakuje, ale nie umiem określić konkretnie czego. Kolejny, kolejny, kolejny , kolejny. Kilkanaście odsłuchów i nadal nie ma się do czego ...
Continue reading →
29.10.2013

Planet ANM/EljotSounds - Pas Oriona [2013]

13 komentarze
Od kilku tygodni w komentarzach pojawiały się prośby o recenzję tej płyty. Mimo, że kojarzyłem Planeta z powiązań z Aptaunem, to traktowałem te wołania w kategoriach beki. Wszystko przez poziom pozostałych "Asów" warszawskiej wytwórni. W końcu dla świętego spokoju ściągnąłem i muszę przyznać wam rację - "Pas Oriona" jest albumem zdecydowanie wartym (niejednokrotnego) przesłuchania. Kiedy szukałem informacji o szczecińskim wykonawcy, z przerażeniem ...
Continue reading →
23.10.2013

Miuosh x Onar - Nowe światło [2013]

22 komentarze
Z zeszłorocznych recenzji: "Przemytnik emocji" - 8/10, "Prosto przed siebie" - 7/10. Przy takich podstawach wspólna płyta odpowiedzialnych za te tytuły powinna być dobra, a przynajmniej niezła. Niestety, ale tym razem rację mieli hejterzy: "Nowe Światło" to - jak na razie - jedno z najgorszych wydawnictw 2013 roku. Geneza powstania tej płyty nie jest zbyt skomplikowana: nawrócony na truskul Onar zauważył, że taki Miuosh sprzedaje więcej, niż ...
Continue reading →
20.10.2013

Flint - Stary, Dobry Flint [2013]

7 komentarze
Po  "Warszawskim ZOO" wydawało się, że Flint wreszcie znalazł pomysł na siebie. W związku z nierównym poziomem  zeszłorocznego albumu czekałem na kolejne, tym razem już mocniej dopracowane LP. Zamiast tego dostałem płytę, której nazwa zamiast oksymoronu "Stary dobry Flint", powinna brzmieć "Dwa kroki do tyłu, pół wprzód". Rok temu zaczynałem pisanie z pozycji "na pewno będzie chujowe", a kończyłem na "jakie to dobre". Teraz sytuacja ...
Continue reading →
19.10.2013

Deobson - Oddycham [2013]

2 komentarze
Jeszcze dwa lata temu wydawało się, że powrót Deobe jest równie prawdopodobny, co nagranie drugiej płyty przez Eisa. W 2012 coś zaczęło pękać: Deobson nagrał numer, zaczął pojawiać się na featuringach, oraz odświeżył "Ten czas w tym miejscu". Na koniec zapowiedział możliwość wydania EP-ki, która ostatecznie przerodziła się w pełnoprawne LP. Na co dzień nie szczędzę krytyki dla Popkillera, ale tutaj muszę uczciwie przyznać, że gdyby nie oni ...
Continue reading →
15.10.2013

Wojtas - 23 [2013]

9 komentarze
"23", czyli kolejna płyta z serii "chuj wie po co to wyszło". Chyba tylko i wyłącznie dzięki względnemu sukcesowi poprzedniego albumu, którego współtwórcą był Wojtas. Mowa oczywiście o "Hurrapie". Do dziś nie rozumiem hajpu na ten materiał. Podobnie zresztą jak 17. miejsca na OLiS dla drugiej solówki członka Wzgórza. Mimo że ostatnimi czasy chujowych powrotów mamy aż w nadmiarze, to Step postanowił sięgnąć jeszcze głębiej do kieszeni swoich ...
Continue reading →
12.10.2013

Potwierdzone Info (Tede / Diox / Sir Michu) - Przypadek? #Niesondze [2013]

19 komentarze
Z jednej strony "Przypadek? #niesondze" to doskonały przykład, że przy wysokiej formie w jednym roku można wydać trzy albumy i na każdym być fresh. Z drugiej potwierdza się diagnoza mówiąca, że w przypadku braku potencjału maks co możesz zrobić to nagrać jedną niezłą płytę. Później już tylko równia pochyła. Początkowo "Potwierdzone info" miało zakończyć działalność na jednym numerze. Potem przez EP-kę skończyło się na całej wspólnej płycie. I ...
Continue reading →
10.10.2013

Słoń/Mikser - Demonologia 2 [2013]

22 komentarze
Po odsianiu opinii różnej maści psychofanów, którzy w Słoniu widzą pomazańca bożego, najczęstszym określeniem padającym w odniesieniu do tej płyty jest "Gimbologia". Sam podchodziłem do sprawy podobnie, jednak po zapoznaniu się z materiałem musiałem nieco zrewidować poglądy. "Demonologia 2" to już trzeci album nagrany na horrorcore'ową modłę. Poprzednie dwa na kolana nie rzucały, miejscami były wręcz infantylne ("Love forever"), jednak zapewniły ...
Continue reading →
6.10.2013

PMM - Zatrzymać Gniew [2013]

6 komentarze
Polski Mistrzowski Marazm - tak można określić fakt, że najsłabsza płyta w dyskografii zespołu, będąca przy tym pochwałą stania w miejscu, dotarła na 7. miejsce OLiS-u. Jest mi tym bardziej szkoda, że niegdyś PMM był autentyczną nadzieją na rozruszanie (wtedy) nudnej jak pizda sceny. Inspiracje rapem zza Odry dawały nadzieję, że poza oczywistymi podziałami rodem z USA, wytworzy się również nurt niemiecki. Szczeciński skład postanowił jednak ...
Continue reading →
4.10.2013

Gonix - Funky Cios, Sexy Głos [2013]

13 komentarze
Najgorsze w przekraczaniu granic w polskim wykonaniu jest to, że często biorą się za to ludzie kompletnie nieświadomi odpowiedzialności, jaką na siebie przy takim posunięciu biorą. Wprawdzie Gonix nie jest tego typowym przykładem, ale od takich osób oczekuję znacznie więcej. Szerszemu gronu słuchaczy Gonix jest praktycznie nieznana.  Poza featuringami u Wdowy i Smagalaz nie nagrała nic, co miałoby szerszy odbiór. Jej fejm był tak tragicznie ...
Continue reading →
1.10.2013

Kidd - Rap i jego sobowtór [2013]

22 komentarze
"Nawet nie wiesz jak bardzo przechodzę siebie / próbując współtworzyć scenę, która szczerze mnie jebie" - zgodnie z tym wersem Kidd po raz kolejny łaskawie pozwolił słuchaczom i raperom ogrzać się w blasku swojej zajebistości, pokazując przy tym, jak powinien wyglądać dobry rap I wszystko byłoby fajnie, gdyby ten typ albo miał o tym pojęcie, albo chociaż umiał rapować. Na recenzowanym albumie nie ma ani jednego, ani drugiego. Jest za to mylne ...
Continue reading →

Kategorie