
Można powiedzieć, że "rzut okiem" został stworzony właśnie do takich materiałów. Krótkich, luźnych i nastawionych przede wszystkim na zabawę zarówno formą, jak i treścią.
"Naturalna kolej rzeczy" to rozgrzewka przed "Outro", czyli właściwą płytą Lilu. Forma, którą na niej prezentuje rokuje całkiem nieźle: tutaj sobie podśpiewa o miłości, tam klasycznie zarapuje o dobrym życiu, w międzyczasie przyśpieszy, przeplecie to pięknie zaśpiewanym refrenem, ...